poniedziałek, 17 listopada 2008

Wiadomość transcendencyjna...

Przeczucie, wiara, gwiazdy, horoskopy, przesądy, wierzenia... Każdy w kogoś lub w coś wierzy... Ja z wielkim przekonaniem wierzę w Boga i jak już kiedyś wspomniałem w jednym z pierwszych zapisów, jestem rzymskim katolikiem! Odkąd pamiętam, to nic nie zmieniło się w tej materii, bo dla mnie to najlepsza droga. Jednak ostatnio, kiedy poznałem mojego faceta niefaceta coś mnie podkusiło, żeby spojrzeć w swój horoskop, żeby sprawdzić w internecie swój i mojego faceta znak zodiaku. Zdumiało mnie jedno - charakterystyka mojego znaku zodiaku - raka, która okazała się bardzo trafną. Połączenie naszych zodiaków też przerosło moje oczekiwania, bo okazało się być pozytywnym. Pojawił się dylemat... W kogo/w co wierzyć? Czy można pogodzić wiarę z zodiakiem? Jaki wyjaśnić aż takie podobieństwo mojego znaku zodiakalnego do mojej natury i osobowości? Co na to wszystko Bóg?

Brak komentarzy: